Co by³o najtrudniejsze podczas pracy nad filmem o Wandzie Rutkiewicz?
Na ostatnim etapie procesu, czyli ju¿ postprodukcji, odkry³y¶my z Eliz± Kubarsk±, re¿yserk± "Ostatniej wyprawy", olbrzymie archiwum Wandy Rutkiewicz – ze zdjêciami, artyku³ami, listami, slajdami, pismami wyprawowymi, artyku³ami, ale tak¿e z ta¶mami z nagraniami audio i filmowymi, czê¶ciowo w formatach, które ju¿ dzisiaj nie s± powszechnie u¿ywane.
Kwerenda tego archiwum, przejrzenie go, zdigitalizowanie materia³ów by³o ogromn± prac±, któr± tak¿e po drodze wykona³y¶my. Te prywatne materia³y znajdowa³y siê w rodzinnym domu Wandy we Wroc³awiu, pó¼niej przejê³a je Justyna Tafel, która pracowa³a i wci±¿ pracuje nad filmem fabularnym o Rutkiewicz. Ostatecznie Eliza – za zgod± Janiny, siostry Wandy – zabra³a wszystkie pud³a i kartony do domu, ¿eby móc je przegl±daæ i wybieraæ, co chce pokazaæ w filmie.
Czytaj także:
Anna Kamiñska: Wanda Rutkiewicz o swoich górskich wyprawach mówi³a, ¿e igra ze ¶mierci±, bo tego w³a¶nie potrzebuje, by ¿yæ
Podejmowanie decyzji przy takiej ilo¶ci materia³u stanowi³o moim zdaniem najwiêksz± trudno¶æ w pracy nad tym filmem.
Wanda Rutkiewicz by³a i jest w Polsce osob± bardzo znan±, jest z ni± wiele wywiadów w archiwach telewizyjnych i radiowych, tak¿e w mediach zagranicznych. Co wiêcej, nie brakuje ludzi, którzy j± znali. I oni te¿ maj± w³asne na jej temat przemy¶lenia i opinie.
Wyszukiwanie i przygotowywanie materia³ów w sposób, który pozwoli poprowadziæ historiê i zamkn±æ j± w pó³torej godziny, by³o ogromnym wyzwaniem.
Rutkiewicz poza wspinaczk± zajmowa³a siê tak¿e krêceniem filmów dokumentalnych (Archiwum Wandy Rutkiewicz) , 30 lat temu Wanda Rutkiewicz na wyprawy rusza³a jak równa z równymi - nie patrzy³a na wspinaczkê przez pryzmat p³ci (Archiwum Wandy Rutkiewicz)
Dziêki temu, ¿e krêcili¶cie w Himalajach, mo¿na poczuæ przestrzeñ, spokój, si³ê gór.
Od pocz±tku za³o¿y³y¶my, ¿e bêdziemy ten film realizowa³y w Himalajach, dlatego ¿e Wanda siê uto¿samia³a z tymi górami, to by³o miejsce, w którym czu³a siê dobrze, by³a sob±. Nie wyobra¿a³y¶my sobie nie pojechaæ tam, nie przej¶æ ostatniej drogi Rutkiewicz.
Okaza³o siê to du¿ym wyzwaniem dla ca³ej ekipy pod wzglêdem fizycznym i logistycznym. Podobnie jak zimowanie w Himalajach, Nepalu, w Zanskarze w Indiach na granicy z Tybetem. Te miejsca s± oddalone od cywilizacji, trudno siê do nich dostaæ.
Kadr z 'Ostatniej wyprawy'. Ekipa ruszy³a w Himalaje ¶ladami Rutkiewicz (Materia³y prasowe) , Butle tlenowe z wypraw na Mont Everest sk³adowane w Pangboche w Nepalu (Fot. Rafa³ Mielnik / Agencja Wyborcza.pl)
Tym bardziej niezwyk³e jest to, ¿e na krañcu ¶wiata jest przechowywana czerwona beczka z rzeczami Rutkiewicz, a w odmêtach archiwum wypraw himalajskich bia³y tobo³ek z dokumentami.
Pod Kanczendzong± pe³no jest malutkich wioseczek zamieszkanych przez Szerpów, niewiele w nich jest, wiêc kiedy jaka¶ wyprawa górska zostawia swoje rzeczy, to one s± przechowywane i pielêgnowane, tak jak ta czerwona beczka Rutkiewicz. Mieszkañcy tych miejsc wci±¿ j± pamiêtaj±, po 25 latach.
W archiwum wypraw himalajskich w Nepalu w tobo³ku zawiniêtym w bia³y materia³ znajduj± siê dokumenty wyprawy Rutkiewicz z 1992 roku. Ka¿da ekipa ruszaj±ca w Himalaje musi siê zameldowaæ i z³o¿yæ odpowiednie papiery. Te wspó³czesne zapisy s± w pamiêci komputerów, ale starsze, w wersji papierowej, wci±¿ s± przechowywane w archiwach.
Zobacz wideo Adam Bielecki w "Wilkowicz Sam na Sam": Kiedy¶ my¶la³em, ¿e nie za³o¿ê rodziny, bo to nieodpowiedzialne ze strony himalaisty. Zmieni³em zdanie
Jaki mia³y¶cie pomys³ na pokazanie waszej bohaterki?
Od samego pocz±tku zastanawia³o nas to niedopowiedzenie, czy Wanda na Kanczendzondze rzeczywi¶cie zginê³a, bo nikt przecie¿ nie znalaz³ jej cia³a. Tym bardziej jest to intryguj±ce, ¿e s± ¶wiadectwa osób, które twierdz±, ¿e widzia³y Rutkiewicz pó¼niej, po jej znikniêciu, w Himalajach. To by³ dla nas poetycki punkt wyj¶cia do pokazania jej historii.
Wanda Rutkiewicz zaginê³a w 1992 roku, gdy mia³a 49 lat (Archiwum Wandy Rutkiewicz)
Zale¿a³o nam na opowiedzeniu o osobie, która byæ mo¿e zwyczajnie chcia³a znikn±æ u szczytu kariery.
Wydawa³o nam siê to bardzo dramatyczne, ¿e kto¶, kto jest tak niesamowicie inteligentny, zdolny, kto ma tak wielkie osi±gniêcia, chce przestaæ dla ¶wiata istnieæ. Otworzy³o nam to drzwi do pokazania, co siê tak naprawdê wydarzy³o w jej ¿yciu i jak± cenê zap³aci³a za swoje marzenia.
Jaka jest legenda Wandy Rutkiewicz?
W ¶wiecie Wanda nie jest bardzo znana – jak Reinhold Messner czy Jerzy Kukuczka – a powinna. Je¶li kto¶ siê interesuje górami, to wie, ¿e by³a pierwsz± Europejk± na Mount Evere¶cie, pierwsz± kobiet± i osob± z Polski na K2. Na górze uznanej za najtrudniejsz± na ¶wiecie do wspinaczki. Wanda j± zdoby³a, co ustawia j± na szczycie listy najlepszych ¶wiatowych himalaistów w ca³ej historii himalaizmu. Ma³o o tych dokonaniach mówi³a, bo po³o¿y³a siê na nich cieniem ¶mieræ dwójki uczestników tej wyprawy, a pó¼niej, w kolejnej próbie zdobycia K2 – ¶mieræ trójki Polaków.
Rutkiewicz ogromnie prze¿y³a, ¿e zakwestionowano zdobycie przez ni± szczytu Annapurna (Archiwum Wandy Rutkiewicz) , Rutkiewicz by³a bardzo medialn± postaci±, mia³a menad¿erkê, sponsorów, zna³a trzy jêzyki (Archiwum Wandy Rutkiewicz)
W Polsce s± ró¿ne wizje legendy Wandy. By³a popularna w mediach – interesowali siê ni± ludzie, tak¿e ci niekoniecznie zainteresowani górami i wspinaczk±. Czê¶ci osób jawi³a siê jako wspania³a kobieta, która mia³a na koncie niesamowite osi±gniêcia.
W polskim ¶rodowisku górskim z jej odbiorem bywa³o ró¿nie. Jednym z w±tków w naszym filmie jest oskar¿enie skierowane wobec Rutkiewicz w 1991 roku, ¿e nie wesz³a na Annapurnê i wcale nie przesz³a jako pierwsza kobieta jej po³udniowej ¶ciany.
Udowodniono, ¿e takie zarzuty by³y bezpodstawne, ¿e na szczyt wesz³a. Specjalna komisja prowadzi³a dochodzenie wyja¶niaj±ce w tej sprawie. Mimo wszystko ¶rodowisko pozosta³o nieprzekonane i dalej Wandzie nie wierzy³o.
Takie do¶wiadczenie ³±czy Rutkiewicz z re¿yserk± filmu.
Tak. Wspólne osi±gniêcie Elizy Kubarskiej i Davida Kaszlikowskiego tak¿e podwa¿ono, zarzucaj±c im k³amstwo w wytyczeniu drogi wspinaczkowej w fiordach Grenlandii w 2007 roku. Po czasie, w 2021 roku, s±d przyzna³ im racjê. Nie zmienia to faktu, ¿e kwestionowane s± ich dotychczasowe osi±gniêcia. Takie prze¿ycia s± bardzo trudne i przykre. W przypadku Wandy zdaje siê, ¿e nie pozosta³y dla niej obojêtne. Zaginê³a na Kanczendzondze zaledwie kilka miesiêcy po tej aferze.
Czytaj także:
Cecylia Kukuczka: Raz przed ¶lubem wywin±³ numer. Nie zdradzi³ mnie, ale czu³am siê co najmniej niezrêcznie
Od lat obserwujê to ¶rodowisko górskie, w nim wci±¿ przewa¿aj± mê¿czy¼ni, jest to ¶rodowisko tradycyjne i konserwatywne. Nie mam w±tpliwo¶ci, ¿e 30 lat temu w stosunku do Wandy by³o bardzo mizoginiczne, na pewno nie by³o jej ³atwo siê z nim mierzyæ.
Wanda Rutkiewicz na Mount Everest (Archiwum Wandy Rutkiewicz) , ¯ó³ty kombinezon by³ znakiem rozpoznawczym Rutkiewicz - chcia³a byæ zauwa¿ana (Archiwum Wandy Rutkiewicz)
Czy to, jak by³a postrzegana, odbiega³o od tego, co wy, przekopuj±c siê przez archiwa, zobaczy³y¶cie?
S³uchanie jej audiopamiêtników bardzo nam otworzy³o oczy na to, jak± osob± by³a przed znikniêciem. Zapis g³osu Wandy i jej s³owa stanowi± o¶ narracyjn± ca³ej opowie¶ci w naszym filmie. Wanda nagrywa³a kasety ju¿ kilka lat przed zaginiêciem – by³o ich 30.
Ona siê w nich sama z sob± konfrontuje: zastanawia siê nad swoim ¿yciem, podwa¿a sensowno¶æ swoich dzia³añ, przygl±da siê temu, co w ¿yciu jest wa¿ne, co w ¿yciu straci³a. Pochyla siê nad tym, ¿e nie za³o¿y³a rodziny, ¿e nie dane jej by³o zostaæ matk±, mówi o mi³o¶ci, relacjach z mê¿czyznami. O cenie, jak± zap³aci³a za bycie w górach.
W filmie pokazujemy proces jej dojrzewania – od okresu, kiedy jest m³od±, ambitn±, niczego siê nieboj±c±, ale tak¿e do¶æ naiwn± kobiet±, po ¶redni wiek, gdy zastanawia siê nad tym, jaki to wszystko mia³o sens. Jawi³a siê nam jako 49-letnia, nieszczê¶liwa, skrajnie samotna kobieta rozliczaj±ca siê sama ze sob±.
Himalaistka podczas wyprawy na najtrudniejsz± górê do zdobycia - K2 (Archiwum Wandy Rutkiewicz)
49 lat postrzega siê jako czas kryzysu wieku ¶redniego – byæ mo¿e trafi³y¶cie na zapis tego w³a¶nie momentu? Zak³adam, ¿e w przypadku alpinistów wiek ma ogromne znaczenie w realizacji pasji. S³abn±ce si³y zabieraj± mo¿liwo¶æ zdobywania szczytów – pasji, której podporz±dkowa³o siê wszystko.
Z pewno¶ci±, ale trzeba wzi±æ pod uwagê tak¿e to, ¿e ¿yciorys Rutkiewicz pe³en by³ bardzo ciê¿kich i tragicznych wydarzeñ, które nie pozosta³y bez wp³ywu na jej stan psychiczny. W jej przypadku nie ma mowy o przeciêtnym ¿yciorysie. Brat Wandy zgin±³ tragicznie, gdy mia³a piêæ lat – rozpali³ ognisko na niewypale. Ojciec zosta³ brutalnie zamordowany. Na jej oczach pó³tora roku przed jej zaginiêciem zgin±³ podczas wspólnej wyprawy na Broad Peak jej ukochany Kurt Lyncke-Krüger. W górach umar³o wielu jej bliskich znajomych.
Na archiwalnych nagraniach programu "100 pytañ do…" widaæ emocje, jakie wzbudza³y w¶ród zwyk³ych ludzi zaginiêcia alpinistów, wyprawy, które natrafia³y na trudno¶ci. Dzisiaj tak¿e mówi siê o "pozostawianiu kolegów", ocenia siê alpinistów, wytyka egoizm, rozlicza ocala³ych.
Nie wiem, jak mo¿na oceniaæ sytuacje, w których siê nie znale¼li¶my, w warunkach, które s± nie do wyobra¿enia. Zdobywanie szczytu to czêsto ekstremalny wysi³ek. Jak osoba, która nigdy w nich nie by³a, mo¿e oceniaæ cz³owieka, który siê w niej znalaz³? A ju¿ ocenianie moralno¶ci jest wyj±tkowo niesmaczne i nieadekwatne.
Rutkiewicz inteligentnie i w bardzo wspó³czesny sposób odpiera³a te ataki, mówi±c, ¿e nikt nie zmusza ludzi do chodzenia w góry, ¿e to s± ich w³asne wybory.
Ostatnie wyprawy himalaistki by³y czasem jej rozliczañ siê samej ze sob± (Archiwum Wandy Rutkiewicz) , Symboliczny cmentarz na Osterwie - tu 'pochowani' s± ludzie, którzy zginêli w górach (Fot. Marek Podmok³y / Agencja Wyborcza.pl)
W filmie jest scena, w której Rutkiewicz z pomoc± monta¿ystki edytuje film o sobie samej. I robi to tak, jakby edytowa³a kogo¶ innego.
Re¿yserzy tak maj± – Eliza Kubarska te¿ siebie w ten sposób montuje. Tu niezbêdny jest dystans i traktowanie siebie jako jednej z postaci filmu. Pokazuje to, ¿e Wanda mia³a z tak± sytuacj± czêsto do czynienia, potrafi³a dostrzec, co i jak pokazywaæ. Mia³a na siebie pomys³, chcia³a byæ rozpoznawalna, by³a medialna, profesjonalnie podchodzi³a do wspinaczki i ca³ej otoczki wokó³ niej – mia³a mened¿erkê, sponsorów, mówi³a trzema jêzykami obcymi.
Ona by³a filmowcem, realizowa³a filmy telewizyjne, zawsze mia³a przy sobie kamerê i co¶ nagrywa³a. Kasetki audio tak¿e zaczê³a nagrywaæ z my¶l± o ich ewentualnym wykorzystaniu w pracy – w audycji radiowej.
Na pocz±tku filmu Rutkiewicz mówi, dlaczego siê wspina. I wylicza, ¿e: dla gór, dla ludzi i dla sportu. Mam wra¿enie, ¿e ostatecznie zw³aszcza ten drugi powód móg³ byæ dla niej po czasie rozczarowuj±cy.
Ludzie zawiedli j± bardzo. Wspinanie – tak jak krêcenie filmów – jest prac± zespo³ow±. Nawet je¶li wspinacz wchodzi na szczyt sam, to ma ca³y zespó³, z którym siê przygotowuje.
W czasie ostatniej wyprawy nie mog³a znale¼æ partnerów do wyjazdu – Arek G±sienica-Józkowy by³ jedyn± osob±, która siê zgodzi³a pojechaæ z ni± na Kanczendzongê. To musia³o byæ okropne uczucie – osamotnienia, odrzucenia, ostracyzmu. Nie mia³a wokó³ siebie sprzyjaj±cych jej ludzi.
Dlaczego?
Z³o¿y³o siê na to wiele czynników, w tym oskar¿enia o to, ¿e nie wesz³a na Annapurnê, w wyniku którego ¶rodowisko wspinaczy siê od niej odwróci³o.
Ale ona nie by³a osob± ³atw±. Nie by³a dyplomatk±, mówi³a, co my¶li, by³a bardzo ambitna i ¶wietna w tym, co robi³a. Wzbudza³a w niektórych antypatiê, zazdro¶æ, zawi¶æ, chêæ rywalizowania z ni±. Zreszt± takie uczucia towarzysz± moim zdaniem alpinizmowi.
By³a osob± wybitn±: decyzyjn±, konsekwentn±, umiej±c± realizowaæ plany, czasami bezwzglêdn±. Ale by³a te¿ kobiet±, u której taki zestaw tych cech postrzegany by³ pejoratywnie.
Podczas wypraw krêci³a filmy, robi³a zdjêcia i nagrywa³a na kasety swoje obserwacje (Archiwum Wandy Rutkiewicz) , K2 to druga najwy¿sza góra na ¶wiecie (Shutterstock)
W filmie widaæ, ¿e na wyprawy wychodzi³a jak równa z równym, bez kompleksów, nie patrz±c przez pryzmat p³ci, bardzo równo¶ciowo.
Bardzo w tym wyprzedza³a swoje czasy. Przyznaje co prawda, ¿e nie da siê porównywaæ kobiety sportowca z mê¿czyzn± sportowcem, bo maj± inne warunki fizyczne i pod pewnymi wzglêdami mê¿czy¼ni zawsze wypadn± lepiej, ale kobiety maj± inne cechy, które pozwalaj± im docieraæ do koñca zgodnie z planem.
Musia³a byæ i by³a pewna siebie. Nie kwestionowa³a swojej warto¶ci, tego, ¿e jest w czym¶ lepsza od innych.By³a bardzo wysportowana, silna – przygotowywa³a siê do wypraw fizycznie – co by³o ewenementem. Pokazujemy w filmie, jak biega po ¶niegu i robi pompki.
Plakietka z kamykiem z Mount Everest - dar Rutkiewicz dla Jana Paw³a II (Fot. Tomasz Fritz / Agencja Wyborcza.pl)
S± dwie sceny z archiwum Wandy, które trochê mi zazgrzyta³y. Pierwsza to moment przebierania siê w pokoju – Wanda zdejmuje bluzkê i pokazuje go³e plecy z zarysem piersi. A druga to tañce na kobiecej domówce.
To materia³ z archiwów telewizyjnych. Wanda "by³aw ten sposób u¿ywana i dawa³a siê tak u¿ywaæ". Ujêcia, o których pani mówi, by³y bardzo seksistowskie, ale pokaza³y¶my je, ¿eby unaoczniæ, jak media wykorzystywa³y jej wizerunek, ale tak¿e, ¿eby podkre¶liæ, ¿e Rutkiewicz by³a tego ¶wiadoma i gra³a w tê grê. Nie mia³a z tym problemu.
Tañce przy muzyczce to podobna sytuacja – nakrêcono "dziewczynki wij±ce siê przy p³ycie" z kamer± ¶lizgaj±c± siê po ich cia³ach i twarzach. Natomiast tekst piosenki "Tak chcia³abym twoj± ¿on± byæ", do której tañcz±, jest mocno ironiczny.
¦wiadczy to o charakterze Wandy – nie wszyscy potrafi± z³apaæ dystans do siebie i ¶wiadomie bior±c udzia³ w kreacji, osi±gn±æ swoje cele.
W filmie zastanawiacie siê nad tym, czy to mo¿liwe, ¿e Rutkiewicz zaplanowa³a swoje znikniêcie, ¿e wcale nie zginê³a, tylko zosta³a w Himalajach jako mniszka.
Nawet gdyby¶my trafili na ¶lad Wandy, czy wrêcz do niej dotarli w jakim¶ odleg³ym tybetañskim buddyjskim klasztorze, nie mieliby¶my prawa o tym powiedzieæ ¶wiatu. Skoro od 30 lat skutecznie siê ukrywa, to nie wolno nam jej demaskowaæ.
Taka teoria jest prawdopodobna. Reinhold Messner, najwiêkszy w historii alpinista, uwa¿a, ¿e to by³o wykonalne, choæ taka przeprawa stanowi³aby nieprawdopodobny wyczyn. S± prze³êcze, przez które Wanda mog³a zej¶æ na drug± stronê góry, do Sikkimu, indyjskiego królestwa.
Rok wcze¶niej, podczas próby wej¶cia na Kanczendzongê, zostawi³a depozyt z jedzeniem, namiotem i sprzêtem na wysoko¶ci siedmiu tysiêcy metrów. Tak siê w górach robi, nie by³o to wiêc nic dziwnego. Wszystko jest wiêc mo¿liwe i nic nie jest wykluczone.
'Ostatnia wyprawa' trafia do kin 18 pa¼dziernika 2024 roku (Materia³y prasowe)
Zw³aszcza ¿e Wanda by³a wybitna – doskonale orientowa³a siê w terenie, by³a ¶wietnie przygotowana sportowo, kondycyjnie, choæ mia³a 49 lat i w szczytowej formie by³a pewnie dekadê wcze¶niej.
Rozmawia³y¶my z mniszkami z zakonów buddyjskich, które twierdzi³y, ¿e widzia³y podobn± do Wandy osobê lub – patrz±c na jej zdjêcia – wskazywa³y wrêcz j± konkretnie.
Czy to jest niecodzienne, ¿e do tej pory nie znaleziono w górach jej cia³a?
Rzadko siê organizuje wyprawy po cia³a osób, które w górach zginê³y. Wanda sama zorganizowa³a tak± ekspedycjê – po cia³o kole¿anki. Po trzech latach od jej ¶mierci z dwójk± kolegów znosi³a jej cia³o w plecaku.
Takie ekspedycje s± bardzo kontrowersyjne, bo niebezpieczne. Sprowadzenie cia³a bliskiej osoby jest obarczone ryzykiem ¶mierci kolejnych osób.Gdy zginê³a Halina Krüger-Syrokomska, Wanda zorganizowa³a akcjê zniesienia cia³a do bazy.
Cia³om, których siê nie odnajduje, robi siê symboliczne tablice i nagrobki. Bywa tak, ¿e lodowiec odkrywa zaginione cia³a po czasie. Kiedy robi³y¶my z Eliz± film "K2. Dotkn±æ nieba", to id±c szlakiem przez lodowiec Baltoro, trafia³y¶my na wiele ludzkich szcz±tków po drodze. Nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie lodowiec odda zw³oki.
Monika Braid, producentka filmu 'Ostatnia wyprawa' (Archiwum prywatne) , W ¶rodku, od lewej Monika Braid i Eliza Kubarska (MARCIN OLIVA SOTO/NETFLIX)
Pa¼dziernik jest miesi±cem pamiêci o Wandzie Rutkiewicz. Jak by¶cie chcia³y, ¿eby o niej my¶lano?
Jako o osobie wybitnej, która osi±gnê³a w Polsce wiêcej ni¿ ktokolwiek inny. Zale¿y nam, ¿eby ¶wiat siê o niej dowiedzia³, bo mamy wra¿enie, ¿e jej nazwisko ginie miêdzy mêskimi.
Film "Ostatnia wyprawa" dopiero wchodzi do kin, wcze¶niej by³ pokazywany w Polsce na festiwalu Docs Against Gravity jako film otwarcia. Ludzie cieszyli siê, ¿e mieli mo¿liwo¶æ pobyæ z Wand±. Nasz dokument daje mo¿liwo¶æ poczucia jej obecno¶ci.
Czytaj także:
Zabójcza góra Lhotse. "Rafa³ by³ kilka metrów za mn±. Odwracam siê i jestem sam. Widzê turlaj±cy siê w kierunku przepa¶ci plecak"
Je¶li chodzi o ¶rodowisko górskie – bo pewnie o to tak¿e pani pyta – to pokaza³y¶my "Ostatni± wyprawê" na przegl±dzie filmów górskich w L±dku-Zdroju, gdzie otrzyma³ nagrodê publiczno¶ci, wiêc summa summarum musia³ siê podobaæ. Nie s³ysza³am, ¿eby by³ ¼le odebrany czy komentowany. Wygl±da na to, ¿e ¶rodowisko przyjê³o nasz± wersjê.
A refleksja po latach siê w ¶rodowisku pojawi³a?
Obawiam siê, ¿e nie, ale film wchodzi do kin, wiêc mo¿e temat siê odrodzi i wejdzie na nowy poziom. Bo do tej pory nie by³o dyskusji konfrontuj±cej ¶rodowisko – ono trzyma dystans, pomija Wandê milczeniem. Mamy nadziejê, ¿e co¶ zmienimy w odbiorze Rutkiewicz – w polskim j± skorygujemy, a za granic± przedstawimy tak, jak na to zas³uguje.
Dokument 'Ostatni wyprawa' by³ filmem otwarcia podczas Festiwalu Docs Against Gravity (Stanis³aw Loba)
Monika Braid. Producentka filmów dokumentalnych i fabularnych. Od 1995 r. mieszka w Wielkiej Brytanii, a od 2006 r. prowadzi tam w³asn± firmê producenck± Braidmade Films. W¶ród wyprodukowanych przez ni± filmów znajduj± siê m.in.: "¦ciana cieni", "K2. Dotkn±æ nieba", "Badjao. Duchy z morza", "Wojtek. Nied¼wied¼, który poszed³ na wojnê".
Ola D³ugo³êcka. Redaktorka. Czujnie obserwuje ludzi i przys³uchuje siê ich rozmowom. Ciekawi± j± relacje miêdzy lud¼mi, a zw³aszcza ró¿nice miêdzypokoleniowe, lubi pisaæ o trendach, modach i zjawiskach. W wolnych chwilach trenuje je¼dziectwo.